Oglądam zamieszczony w sieci filmik przedstawiający posła PO Sławomira Nitrasa, gmerającego w rzeczach kolegów z ław poselskich i oczom normalnie nie wierzę.Wybraniec narodu,poseł na sejm RP okazał się zwykłym drobnym pruciajem,niczym rasowy doliniarz strzelał repetę w PiS-owskich precjozach podczas nieobecności ich właścicieli.To totalny upadek obyczajów i najbardziej prymitywna,prostacka forma wścibstwa a kto wie, może i rekietu.Cała ta sytuacja jawi się, jakby platforma przechodziła syndrom odstawienia od dojnego koryta i ma przemożną potrzebę znowu komuś coś... zresztą w imię i po linii swojej ugruntowanej świeckiej tradycji. Najciekawsze jest to głupawe tłumaczenie,że chciał tylko cosik zobaczyć a ja myślę, że platfus chciał najzwyczajniej w świecie zapie&dolić komuś to i owo,bo kto wie, czy nie okaże się własnie, że mamy do czynienia z bandą kleptomanów,dla niepoznaki tylko udającą sejmowych okupantów.Wszystko przed nami.
353
BLOG
Komentarze